Tato
ja dla Ciebie
muszę być sobą
tak badzo zainwestowałeś w to
bym patrząc na siebie w lustrze
była dumna z tego co widzę.
Tato
ja muszę
dla Ciebie
dla siebie
być wszystkim muzycznym
i nie zwracać uwagii na słowa tych głupców
którzy całe szczęście zamknęli w liczbach paru
jak to przecież chodzi o wolność
którą tak doskonale
rozumiemy....
Nie mogę nikomu powiedzieć
co powiedziałeś mi kiedyś tam...
z pośród tej piątki
rozbitej
nie mogę.
Zaśpiewam pieśń prawdy
gdy przyjdzie na to czas
całą sobą
prostym wzrokiem
wyjdę
zawyję
a potem
po prostu
zasnę.
Tato
dla Ciebie
pokażę wszystkim
że nie warto się bać
Pokażę wszystkim
jak rosną skrzydła
na własnym przykładzie
Twoja córka
poniedziałek, 9 września 2013
o uśmiechu który nie wraca
Rozstrój nerwowy
czy roztwór z głowy?
czy uśmiech
czy łza
czy niepewność
o jutro
jestem słońcem
kiedy świeci
jeżeli go nie ma
albo raczej
nie pojawia się na niebie
wtedy raczej staję się schizofreniczką
pochłoniętą szukaniem światła
którego nie dasz mi Ty
nie dasz mi Ty
bo nigdy nie potrafiłeś
wytworzyć z siebie
energii i ciepła
którego potrzebuje
do zwykłych procesów życiowych
więc proszę
lepiej mnie nie kochaj
lepiej mnie nienawidź
może to Ci lepiej wyjdzie
lepiej mnie nie kochaj
bo robisz to źle, za mało
ja się dusze, ja pragnę
otrzymać połowę tego
co daję..
taki już los kobiet
z uśmiechem
które ładują radość
we wszystko
co dają
najbardziej w te torty malinowe
podawane z największym uczuciem
szczerości
czy roztwór z głowy?
czy uśmiech
czy łza
czy niepewność
o jutro
jestem słońcem
kiedy świeci
jeżeli go nie ma
albo raczej
nie pojawia się na niebie
wtedy raczej staję się schizofreniczką
pochłoniętą szukaniem światła
którego nie dasz mi Ty
nie dasz mi Ty
bo nigdy nie potrafiłeś
wytworzyć z siebie
energii i ciepła
którego potrzebuje
do zwykłych procesów życiowych
więc proszę
lepiej mnie nie kochaj
lepiej mnie nienawidź
może to Ci lepiej wyjdzie
lepiej mnie nie kochaj
bo robisz to źle, za mało
ja się dusze, ja pragnę
otrzymać połowę tego
co daję..
taki już los kobiet
z uśmiechem
które ładują radość
we wszystko
co dają
najbardziej w te torty malinowe
podawane z największym uczuciem
szczerości
niedziela, 1 września 2013
jesienne dlaczego
tak bardzo wstydzę się jesieni.
przez swoją melancholijność.
przez jej melancholijność
odsłonę tajemnicy.
dlaczego nie ma słońca dlaczego nie ma słońca dlaczego nie ma słońca
dlaczego liście śpiewają :
a teraz możecie się smucić
łzy płyną same, ludzie szarzy, starsi ludzie, ludzie mówiący, ludzie żegnający się,ludzie wspominający, ludzie zaczynający, ludzie wyjeżdżający, ludzie bez pracy, ludzie bez sensu, ludzie bez głów-ale z telewizorami
ludzie coraz bardziej samotni.
to chyba to jest ta harmonia, o której
mówiła ładnie ubrana pani
w chusty
i z kropką na czole
przez swoją melancholijność.
przez jej melancholijność
odsłonę tajemnicy.
dlaczego nie ma słońca dlaczego nie ma słońca dlaczego nie ma słońca
dlaczego liście śpiewają :
a teraz możecie się smucić
łzy płyną same, ludzie szarzy, starsi ludzie, ludzie mówiący, ludzie żegnający się,ludzie wspominający, ludzie zaczynający, ludzie wyjeżdżający, ludzie bez pracy, ludzie bez sensu, ludzie bez głów-ale z telewizorami
ludzie coraz bardziej samotni.
to chyba to jest ta harmonia, o której
mówiła ładnie ubrana pani
w chusty
i z kropką na czole
przez uszy do narządów płciowych
mój wyimaginowany mężczyzna karmi mnie muzyką. podaje mi nuty do ust.
klucz basowy w biust.
tylko to tak ładnie tak czysto
bez-dotykalnie
kochamy się oczami
które rozpływają się w wyższych poziomach jaźni
i podświadomych kolorów
ten rytm mi nie przestaje
ten rytm nie przestaje mi
nie przestaje tańczyć
przez ten rytm
który ty
który ten
któryś Ty
klucz basowy w biust.
tylko to tak ładnie tak czysto
bez-dotykalnie
kochamy się oczami
które rozpływają się w wyższych poziomach jaźni
i podświadomych kolorów
ten rytm mi nie przestaje
ten rytm nie przestaje mi
nie przestaje tańczyć
przez ten rytm
który ty
który ten
któryś Ty
Subskrybuj:
Posty (Atom)